Kiah Roache-Turner nakręcił poprawny „straszak”, który choć powiela rozmaite schematy jest w stanie wciągnąć w swój wir nawet sceptycznych wielbicieli gatunku
przeczytaj recenzję
Ktoś, kto czuwał nad „laryngologiczną” stroną filmu „Spadająca gwiazda”, z nawiązką dopełnił swojego obowiązku, ratując od wygwizdania pseudowartości „wzrokowe”
przeczytaj recenzję
Środki wyrazu, jakich użył w rejestrowaniu metamorfozy dzięciołka Jonathan A. Rosenbaum, momentami obficie ociekać będą niewyszukanym banałem
przeczytaj recenzję
„Rebel Moon – część 2: Zadająca rany” jest wielką laudacją ku czci wojny, gdzie żaden z jej uczestników nie zadaje pytań o sens działań podyktowanych przez dowódców
przeczytaj recenzję